tak jak mówiłam, nic z tego nie wyniosłam. chciałabym umocnić się w tej mojej wierze, wyzbyć się tego wszystkiego co mnie przytłacza.. muszę zacząć ogarniać, muszę.
a Ty, Ty jak zawsze robisz mi nadzieje, odchodzisz za każdym razem gdy mam Cię na wyciągnięcie ręki.
miesiąc do testów, a ja tkwię w bezsilności
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz